W tym artykule chciałem poruszyć temat, który w znaczącym stopniu może rozładować napięcie czy stres związany z przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy. Mianowicie chciałem odpowiedzieć na kilka istotnych (w moim przekonaniu) pytań, które jako instruktor nauki jazdy często od Was słyszę, a które najczęściej zaczynacie od słów: „Mam głupie pytanie…”.
Nie ma głupich pytań. Każde pytanie jest ważne, dlatego zawsze pytajcie instruktora podczas kursu prawa jazdy o to co jest dla Was istotne lub niezrozumiałe. Instruktor z chęcią odpowie na Wasze pytania i rozwieje Wasze wątpliwości. Zaczynajmy!
1. „Ile trwa egzamin?”
Jeśli chodzi o egzamin na prawo jazdy kat. B, bo na niej się tutaj skupimy, część praktyczna tego egzaminu trwa około jedną godzinę i mam tutaj na myśli łączną długość czyli część odbywającą się na placu manewrowym wraz z jazdą w ruchu drogowym (czyli tzw. „miasto”). Sama część egzaminu odbywająca się w ruchu drogowym to ok 40-45 min. Czas ten oczywiście może się w każdym przypadku dosyć znacząco różnić, jednak nastawiał bym się właśnie na te 40 min (przekonacie się, że szybko minie). W ramach ciekawostki, w przepisach nie ma określonej maksymalnej długości egzaminu, natomiast minimalny czas to 25 min., do których może być skrócona jazda pod warunkiem prawidłowego zaliczenia wszystkich zadań egzaminacyjnych (w tym wyprzedzania).
2. „Czy egzaminator może kazać mi skręcić pod zakaz?”
Pamiętajcie, egzaminator nie może wydać Wam polecenia do wykonania manewru niezgodnego z przepisami ruchu drogowego. Polecenia powinny być wyraźne i zrozumiałe, jednak wyczulam Was na polecenia: „zawracamy w najbliższym możliwym miejscu”, „skręcamy pierwsza możliwa w prawo” itp., skupcie się wtedy na znakach i sprawdźcie czy tam gdzie chcecie pojechać nie ma zakazu skrętu/zawracania lub nakazu jazdy w przeciwnym kierunku.
3. „Co się stanie kiedy zgaśnie mi silnik?”
Żeby odpowiedzieć na to pytanie musimy rozdzielić to na dwa przypadki, plac manewrowy i jazdę po mieście. W pierwszym przypadku jest to bardzo wyraźnie określone w przepisach egzaminacyjnych, a mianowicie zarówno podczas wykonywania „łuku” jak i „górki” na placu manewrowym zgaśnięcie silnika równoznaczne jest z popełnieniem błędu w zadaniu i koniecznością powtórnego wykonania danego zadania. Natomiast jeśli chodzi o jazdę w ruchu drogowym to sprawa wygląda całkowicie inaczej, ponieważ silnik może zgasnąć nawet kilka razy i w żadnym przypadku nie jest to błędem, ale najważniejsze jest to co wydarzy się później – jeśli wydarzy się to na środku skrzyżowania i na dodatek wydarzy się problem z ponownym uruchomieniem silnika co zablokuje na jakiś czas ruch na skrzyżowaniu lub jeśli po wciśnięciu sprzęgła (które jest wymagane aby uruchomić silnik) samochód zacznie się staczać, a nie będziecie tego świadomi, to są to najprostsze sposoby na to żeby niestety zakończyć egzamin z wynikiem negatywnym. Pamiętajcie, na spokojnie wciskamy sprzęgło (oraz asekuracyjnie hamulec, który powstrzyma samochód przed ewentualnym staczaniem się), uruchamiamy silnik, dodajemy odrobinę więcej gazu i kontynuujemy wykonywanie manewru.
4. „Co się stanie jeśli zamiast w prawo pojadę w lewo?”
W zasadzie to nic. Jeśli pomylicie na egzaminie kierunki, co w dużym stresie dzieje się stosunkowo często, ale manewr zostanie wykonany prawidłowo to egzaminator po prostu poprowadzi Was inną trasą po Wrocławiu niż ta którą wcześniej sobie ustalił. Oczywiście mam tutaj na myśli jednokrotną pomyłkę, a nie notoryczne zmienianie kierunków. Egzamin ma polegać na tym, że to egzaminator ustala trasę przejazdu, a nie Wy sami sobie ją ustalacie.
5. „Czy przez cały egzamin muszę trzymać obie ręce na kierownicy?”
W trakcie jazdy oczywiście, że tak. Związane jest to z tym, iż jest to jedna z podstawowych zasad bardzo obszernego zadania egzaminacyjnego jakim jest „respektowanie zasad techniki kierowania pojazdem”. Oczywiście jeśli stoicie w korku lub czekacie przed skrzyżowaniem na zielone światło to dozwolone jest jest zdjęcie rąk z kierownicy ale już ruszanie bezwzględnie wiąże się z położeniem rąk na kierownicy w prawidłowym ustawieniu. Egzamin nie trwa całego dnia więc myślę, że nie będziecie mieli problemu z utrzymaniem rąk w odpowiednim miejscu przez cały czas jego trwania.
6. „Czy na egzaminie może być włączone radio?”
Niestety, egzamin na prawo jazdy nie jest miejscem na odsłuchiwanie najnowszych list przebojów czy ulubionych utworów ukochanych artystów. Słuchanie radia podczas jazdy wbrew wszechobecnej opinii jest jednym z największych „rozpraszaczy”, a egzamin to niecała godzina, która wymaga pełnego skupienia na tym co dzieje się w danej chwili na drodze. Podobnie sprawa się ma jeśli chodzi o prowadzenie konwersacji z egzaminatorem podczas jazdy. Oczywiście wymiana kilku zdań naturalnie jest jak najbardziej na miejscu, ale nie szukałbym w egzaminatorze kompana do prowadzenia w trakcie jazdy zażartych dyskusji. Wiem, że niektórzy mogą czuć się nieswojo w milczącej atmosferze, ale posłużę się zwrotem z poprzedniej odpowiedzi, egzamin na prawo jazdy nie trwa całego dnia więc myślę, że dacie sobie radę.
7. „Czy jak zaparkuje, ale wydaje mi się, że jest źle to czy mogę coś z tym zrobić?”
Oczywiście, że tak. W trakcie każdego parkowania jest możliwość wykonania tzw. „korekty”. Jest to możliwość wykonania dwóch dodatkowych ruchów/podjazdów, jeden do przodu i jeden do tyłu. Korekta rozpoczyna się w momencie zmiany kierunku jazdy w trakcie parkowania np. jeśli parkujecie równolegle, co wiąże się oczywiście z tym, że cały manewr wykonywany jest na biegu wstecznym to korekta rozpoczyna się w momencie, w którym wrzucicie pierwszy bieg w celu podjechania do przodu. Analogicznie jest w przypadku parkowania prostopadłego, które wykonywane jest przodem. Korekta rozpocznie się w momencie wrzucenia biegu wstecznego w celu podjechania do tyłu. Wszystkie ruchy/podjazdy wykonane w liczbie więcej niż 2 są równoznaczne z błędem w zadaniu i ponownym wykonaniem danego parkowania od początku.
Mam nadzieję, że swoimi odpowiedziami rozwiałem chociaż część wątpliwości związanych z przebiegiem części praktycznej egzaminu na prawo jazdy. Zapraszam do zadawania pytań instruktorom nauki jazdy w trakcie kursu prawa jazdy, po to jesteśmy żeby umożliwić Wam bezproblemowe i bezstresowe zdanie egzaminu.
Instruktor Sebastian 🙂
Safe driving, happy driving! Do zobaczenia na kursie!
