Blog

29 listopada 2022

7 grzechów na egzaminie na prawo jazdy – jak ich uniknąć ?

Witam ponownie, ostatnio wspomniałem o kilku rzeczach związanych z placem manewrowym. Kontynuujemy omawianie najczęściej pojawiających się błędów na egzaminach na prawo jazdy – no bo przecież ten egzamin jest po to żeby go zdać, a nie zdawać. Zaczynajmy!

W przypadku części egzaminu odbywającej się w ruchu drogowym, spośród najczęściej pojawiających się błędów można wymienić następujące:

1. Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu

– błąd ten wynika najczęściej z dwóch rzeczy. Pierwszą jest najzwyklejsze niezauważenie nadjeżdżającego pojazdu. Oczywiście każdemu, nawet najlepszemu kierowcy może się to zdarzyć, ograniczona widoczność na skrzyżowaniu, stres, pośpiech, po prostu bardzo dokładnie upewnijcie się dwa razy czy na pewno nie nadjeżdża żaden pojazd. Drugą rzeczą, o której chciałbym wspomnieć to sytuacja kiedy wyjeżdżacie z drogi podporządkowanej, na ,,głównej’’ jest duże natężenie ruchu i w pewnym momencie widzicie „lukę”, w którą może uda Wam się wjechać. „Może zdążę”, „nie wiem czy zdążę” to nie są dobre stwierdzenia. Jeśli nie jesteście pewni, że możecie bezpiecznie wykonać manewr to nie wyjeżdżajcie tylko na spokojnie czekajcie na odpowiedni i bezpieczny moment.

2. Niezatrzymanie się na znaku „STOP”

– chyba nie muszę w tym przypadku niczego tłumaczyć. Tak dla przypomnienia, zatrzymanie się to moment, w którym koła pojazdu ZATRZYMAŁY SIĘ, a nie powoli się toczą. Pozwolę sobie wtrącić jeszcze kilka słów na temat miejsca, w którym należy się zatrzymać kiedy obowiązuje znak „STOP”. Znak ten sam w sobie nie wyznacza linii zatrzymania, należy je wykonać w miejscu wyznaczonym przez znak poziomy P-12 „linia bezwzględnego zatrzymania”, a jeśli takiego nie ma to w takim miejscu PRZED skrzyżowaniem, z którego będziemy mogli ocenić czy drogą z pierwszeństwem nadjeżdża pojazd. Odrobinę inaczej mamy w przypadku ustawienia znaku „STOP” przed przejazdem kolejowym, w tym przypadku zatrzymujemy się w miejscu wyznaczonym przez znak poziomy P-12, a jeśli takiego nie ma to linię zatrzymania wyznacza „Krzyż św. Andrzeja”, który przed przejazdami kolejowymi będzie zawsze obecny.

3. Niezatrzymanie się na sygnalizatorze S-2, tzw. „strzałka warunkowa”

– W tym przypadku konieczne jest ZATRZYMANIE SIĘ przed sygnalizatorem, upewnienie się o możliwości bezpiecznego wjazdu na skrzyżowanie, ustąpienie pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu i dopiero wykonanie tych wszystkich czynności uprawnia Was do wjazdu na skrzyżowanie. Przypominam, że jeśli sygnalizator nadaje sygnał czerwony, a Wy stoicie jako pierwszy pojazd przed skrzyżowaniem, to w momencie pojawienia się strzałki warunkowej obowiązek zatrzymania się został już spełniony. W przypadku kiedy Wasz pojazd jest drugi lub kolejny to bezwzględnie należy podjechać do sygnalizatora, znowu wykonać zatrzymanie i jeśli strzałka nadal się świeci to dopiero wtedy wjechać na skrzyżowanie.

4. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości

– w przepisach egzaminacyjnych określony jest jeden przypadek związany z przekraczaniem prędkości czyli, że kandydatowi na prawo jazdy nie wolno przekroczyć prędkości o więcej niż 20 km/h. Jest to kwalifikowane jako zachowanie zagrażające bezpośrednio życiu lub zdrowiu uczestników ruchu drogowego i skutkuje natychmiastowym przerwaniem egzaminu. Nie znaczy to jednak, że np. o 10 km/h na egzaminie można przekroczyć prędkość i nikt się do tego nie przyczepi. Ciągle w trakcie egzaminu obowiązują Was Kodeks Wykroczeń oraz ustawa Prawo o Ruchu Drogowym, a tam już bardzo konkretnie zostało napisane, że przekroczenie prędkości nawet o 1 km/h jest wykroczeniem, a co za tym idzie, na egzaminie na prawo jazdy zostanie uznane za błąd w zadaniu (przypominam, że dwa błędy w jednym zadaniu egzaminacyjnym dają nam wynik negatywny). Oczywiście nie należy się bać i jechać jak „zawalidroga”, dynamika jest jak najbardziej wskazana, ale w myśl zasady – lepiej o 2 km/h mniej niż dwa za dużo.

5. Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych

– bardzo ważna sprawa w warunkach, w których stosunkowo nie dawno, odrobinę zmieniły się przepisy mówiące o pierwszeństwie pieszych na przejściach dla pieszych. Wcześniejszy obowiązujący przepis mówił, że pieszy NA przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdami, po zmianach przepis mówi o tym, że pieszy WCHODZĄC na przejście dla pieszych na pierwszeństwo. Subtelna zmiana, a dająca tak wiele możliwości interpretacyjnych. W praktyce wygląda to w ten sposób, że pieszy, który znajduje się jeszcze na chodniku ale wykazuje wyraźną chęć przejścia przez przejście dla pieszych powinien już zostać uznany za uczestnika ruchu, który w tej sytuacji ma pierwszeństwo. Moja rada dla wszystkich osób, które chcą bezpiecznie poruszać się po drogach naszego kraju za kierownicą samochodu? Podczas dojeżdżania do przejść dla pieszych zwracajcie szczególną uwagę na to co się dzieje, nie tylko na samym przejściu, ale także w otoczeniu tego przejścia, zwłaszcza jeśli jest coś co ogranicza nam widoczność: nie do końca prawidłowo zaparkowane pojazdy, krzaki, drzewa lub po prostu jeśli jest już po zmroku. Jest jeszcze jedna rzecz, o której chciałbym tutaj napisać, a skierowana ona będzie szczególnie do osób zdających egzamin. Bardzo często w trakcie prowadzenia zajęć z kursantami spotkałem się z sytuacją, że w momencie zbliżania się do przejścia dla pieszych z wyspą na środku ulicy (przejście dzielone), kiedy z lewej strony ulicy na przejście wchodziła osoba piesza to kursant nie wyrażał chęci zatrzymania się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu twierdząc, że przecież jest wyspa więc jak coś to pieszy może tam poczekać. Zapamiętajcie, że w trakcie egzaminu nikt nie będzie rozpatrywał czy w obszarze wyspy jest kontynuacja oznakowania poziomego (całość jako jedno przejście dla pieszych), czy tej kontynuacji nie ma (dwa osobne przejścia dla pieszych), po prostu dla bezpieczeństwa Waszego jak i osoby pieszej, zatrzymajcie się i pozwólcie jej spokojnie przejść na drugą stronę ulicy – na egzaminie nie ma się co spieszyć, czas gra na Waszą korzyść 😉

6. Niesygnalizowanie wykonywanego manewru

– oczywiście brak kierunkowskazu, np. podczas skrętu w lewo czy w prawo, nie spowoduje zakończenia egzaminu, jednak będzie oznaczało uzyskanie błędu z zadaniu (kolejny raz przypominam, że uzyskanie dwóch błędów w tym samym zadaniu egzaminacyjnym skutkuje wynikiem negatywnym). Trzy rzeczy:
• należy sygnalizować ZAMIAR wykonania manewru, a nie tylko sam manewr, dlatego dużo wcześniej przed wykonywaniem manewru włączcie kierunkowskaz żeby wszyscy dookoła wiedzieli, że coś będzie się działo,
• podczas parkowania równoległego, które wykonywane jest po prawej stronie ulicy, będziecie również kręcić kierownicą w lewo, a co za tym idzie kierunkowskaz będzie się wyłączał, bo tak działa jego mechanizm. Pamiętajcie, żeby za każdym razem włączyć go ponownie, aż do momentu zakończenia manewru,
• jeśli zastanawiacie się czy w jakiejś sytuacji powinniście włączyć kierunkowskaz, czy może jednak nie ma takiej potrzeby, to go włączcie. Po pierwsze jeśli się zastanawiacie to na 95% ten kierunkowskaz jest wtedy wymagany, a po drugie nawet jeśli nie był wymagany, a go włączyliście to to nie będzie żadnym błędem w myśl przepisów egzaminacyjnych. Natomiast brak wymaganego kierunkowskazu zawsze będzie kwalifikowany jako błąd.

7. Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniach równorzędnych

– Jest to powiązane z zagadnieniem, które omawiałem wcześniej, czyli nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, z tą różnicą, że poprzednio chodziło o skrzyżowania ze znakami ustalającymi pierwszeństwo przejazdu, natomiast tutaj skupię się tylko na skrzyżowaniach równorzędnych. Bardzo duża część kursu na prawo jazdy odbywa się w strefach ograniczonej prędkości do 30 km/h, jak wiadomo w takiej strefie skrzyżowania są nieoznakowane, a co za tym idzie pierwszeństwo na nich określają ogólne zasady ruchu drogowego czyli tzw. zasada prawej ręki. Do tego momentu raczej nie ma nigdy żadnych problemów z interpretacją pierwszeństwa. Problem zaczyna się w momencie kiedy kilkukrotnie wjedziemy i wyjedziemy z takiej strefy, tracimy czujność odnośnie oznakowania (lub jego braku) i przychodzi w końcu takie jedno skrzyżowanie, na którym nie wiadomo kto ma pierwszeństwo. Moja rada na taką sytuację w trakcie egzaminu? Po pierwsze, jeśli zastanawiacie się czy nie przegapiliście znaku określającego pierwszeństwo ustawionego przed skrzyżowaniem to postarajcie się rozejrzeć czy na drogach wlotowych na skrzyżowanie nie ma ustawionego znaku, który w takim przypadku będzie „tyłem” do Was – znaki „ustąp pierwszeństwa przejazdu” czy „droga z pierwszeństwem” nie bez powodu mają charakterystyczne kształty. Po drugie, jeśli widzicie inny pojazd po swojej prawej stronie i tym razem jesteście pewni, że to on ma pierwszeństwo, a mimo to nie jedzie (bardzo często można spotkać taką sytuację, że kierowcy, którzy już mają prawo jazdy też się gubią i nie wiedzą kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu), nie korzystajcie z takiej „okazji” tylko cierpliwie czekajcie, aż to on pierwszy pojedzie.

Mam nadzieję, że omówienie wszystkich powyższych błędów pomoże Wam bez większych problemów zdać egzamin na prawo jazdy oraz będziecie wiedzieć na jakie rzeczy szczególnie zwrócić uwagę w momencie przygotowywania się do tego egzaminu.

Safe driving, happy driving!
Do zobaczenia na kursie 🙂

Instruktor Sebastian

Artykuły
Youtube
Google
Instagram